Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
trydet
Rekrutant
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:07, 23 Lip 2007 Temat postu: Anegdoty Szkolne |
|
|
Ciekawe jestem jakie różne przygotdy was spotkały w szkole...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sebo
Administrator
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z sieci... Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:37, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
restauracja, czyba przedsiębiorstwem jest...
Ania podczas odpowiedzi z BiznesPlanu na Przedsiębiorczości:
"... chcieliśmy założyć firme... przedsiębiorstwo... znaczy się restauracje..."
--------------------------------
konkurencyjność to podstawa
pani od Przedsiębiorczości:
"...czy jest na rynku konkurencyjna konkurencja..."
--------------------------------
muszle to takie śródziemnomorskie
Podczas przepytywania ze znajomości treści przygotowanego BiznesPlanu:
"wiadomo że w restauracji śródziemnomorskiej to będą [przyp. red. podawane] muszle... "
Monia
--------------------------------
czwórkom mówimy stanowcze...
Po zakończeniu wywodu na temat swojego biznesplanu pani profesor zaproponowała oceny:
- czy plus czwórki was satysfakcjonują ?? - pani profesor
- NIE !! - odpowiedziała Monia
--------------------------------
pali, a to nie dobra...
Justynę od dłuższego czasu drażniła nitka która regularnie odstawała od jej kieszeni w spodniach... Postanowiła żeby dalej się nie próła ją przypalić... NIestety robienie takich czynności ocierających się o dziedziny strażacko - krawieckie zakończyło się uwagą pani od Matematyki:
"Pali nici w spodniach... "
--------------------------------
spóźnienie dyżurnej...
W tygodniu kiedy nasz klasa miała dyżur, pełniły te funkcję dwie nasze uczennice... Oto pewna sytuacja:
Nasza dyżurna wchodzi z wiadomścią do kl. 2 gimnazjum i mówi: „Dzień Dobry przepraszam za spóźnienie”
|
|
Powrót do góry |
|
|
trydet
Rekrutant
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:25, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
U nas wiele było takich historii w klasie... oh, naprawdę masę... jak sobie coś konkretnego przypomne to napisze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Starosta (Opiekun działu)
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 9:52, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moj kolega Jacek wraz z Łukaszem na lekcji Rosyjskiego postanowili pobawić się w szamanow. z dlugopisow kilku kartek papieru oraz tasmy klejacej zbudowali laleczke Voo-Doo. Ich zabawy zakonczyly sie uwaga " Jacek bawi sie laleczka voo-doo na lekcji "
|
|
Powrót do góry |
|
|
|